02 Apr
02Apr

Szanowni Państwo!

W tym trudnym czasie lekarze ratują życie i zdrowie, służby porządkowe pilnują naszego bezpieczeństwa, a my, jako psychologowie i specjaliści pracujący z młodzieżą też widzimy ważny obszar, w którym nasza pomoc jest potrzebna w okresie pandemii i kwarantanny.


Naszą rolą jest troska o to, jak młodzi ludzie radzą sobie psychicznie z obecną sytuacją. „Zamknięci” w domu, odizolowani od spotkań z rówieśnikami, pozbawieni wielu możliwości, jakie niosło ich codzienne życie. Obciążeni intensywną edukacją przez Internet, niepewni co do egzaminów.  

W związku z tym Instytut Profilaktyki Zintegrowanej postanowił zbadać kondycję psychiczną młodzieży w czasie epidemii koronawirusa COVID-19. W tym celu w ramach programu „AKCJA NAWIGACJA - chroń siebie, wspieraj innych” w dniach 2-9 kwietnia 2020 przeprowadzono sondaż wśród ponad dwóch tysięcy nastolatków (13-19 lat), który pozwolił odpowiedzieć na pytanie jak młodzi przeżywają czas kwarantanny.

Raport „Młodzież w czasie epidemii. Komu jest najtrudniej?” koncentruje się na młodzieży, która najgorzej czuje się w trakcie epidemii, a także mówi o sytuacji osób z niepełnosprawnością, osób z przewlekłymi chorobami, a także osób objętych ścisłą kwarantanną.

Przygnębienie epidemią nie zależy silnie od wieku, nie wpływa na nie istotnie również sytuacja materialna rodziny. Wśród przygnębionych epidemią jest znacząco więcej jedynaków (26%), niż wśród radzących sobie psychicznie z epidemią (18%).

U osób bardzo przygnębionych epidemią wyraźnie zwiększyła się częstość takich uczuć jak: osamotnienie (81%), nerwowość i poirytowanie (82%), smutek (82%), uczucie braku energii (75%). Częściej czują się też pełni obaw (64%). W grupie osób nie przygnębionych jest to odpowiednio 42%, 50%, 32%, 52% i 41%.

Analizy pokazują, że młodym ludziom łatwiej przeżyć epidemię, kiedy otoczeni są rodziną i  znajomymi, którzy są gotowi ich wysłuchać. Zebrane dane pokazują istotny związek pomiędzy obecną kondycją psychiczną młodych, a praktykami religijnymi przed epidemią. 

- Druga część raportu „Młodzież w czasie epidemii” ma podtytuł „Komu jest najtrudniej?” gdyż powstała, żeby odpowiedzieć, jak z obecną sytuacją radzą sobie osoby, dla których potencjalnie ten czas może być najcięższy psychicznie. W tej części koncentrujemy się na konkretnych podgrupach wyłonionych spośród respondentów sondażu: osobach przygnębionych, a także na osobach przewlekle chorych, osobach z niepełnosprawnościami czy będącymi w ścisłej kwarantannie. Raport powstał żeby poznać fakty związane z przeżywaniem epidemii przez młodzież. Chcieliśmy zebrać i przekazać aktualną wiedzę wszystkim specjalistom zajmującym się zdrowiem psychicznym młodzieży: psychiatrom, pedagogom i psychologom, ale także nauczycielom i rodzicom - mówi dr Szymon Grzelak prezes Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej. – Wśród osób najgorzej przeżywających epidemię panuje spotęgowane uczucie osamotnienia, smutku, braku energii czy nerwowości. Są to uczucia trudne do nazwania i często niełatwe do akceptacji. Właśnie ci najbardziej przygnębieni szczególnie potrzebują wsparcia rodziców, nauczycieli czy przyjaciół. Młodzi ludzie mający rodzeństwo, mogący liczyć na wysłuchanie przez rodziców i praktykujący religijnie, lżej przeżywają czas epidemii - dodaje.

Deklaracje osób z niepełnosprawnością dotyczące ogólnego samopoczucia w czasie epidemii, są podobne jak u pozostałych osób. 70% z nich odpowiada, że jest ono raczej, lub zdecydowanie dobre. Częściej jako istotną trudność wskazywały nerwową atmosferę w domu oraz ciasnotę w domu/mieszkaniu. 55% osób z niepełnosprawnością stwierdziło, że czas epidemii przyniósł także dobre rzeczy w ich rodzinie (o 2% więcej, niż wśród pozostałych). Wskazywane zmiany dotyczą przede wszystkim zacieśniania relacji między bliskimi. Wśród osób z niepełnosprawnością można dostrzec większą skłonność do empatii. 22% z nich często myśli, że warto włączyć się jakoś w pomaganie innym w czasie epidemii.

Podobnie jak w przypadku młodzieży z niepełnosprawnością, częściej istotnymi trudnościami dla osób z przewlekłymi chorobami były nerwowa atmosfera w domu i ciasnota w domu/mieszkaniu. Bardziej uciążliwa okazała się w ich wypadku także nuda. Symptomatyczne dla tej grupy może być przywoływanie w swobodnych wypowiedziach tych związanych z sytuacją zdrowotną. Tylko 42% osób z tej kategorii uznało, że czas epidemii i związane z nim zmiany w codziennym funkcjonowaniu przyniosły jakieś dobrze rzeczy w ich rodzinie (podczas, gdy uznaje tak 54% pozostałych).

Zdecydowana większość osób na ścisłej kwarantannie (80%) raczej dobrze, lub zdecydowanie dobrze ocenia swoje samopoczucie podczas epidemii i tyle samo uważa, że w tej sytuacji radzi sobie dobrze, lub raczej dobrze. Wyraźnie częściej za poważne trudności uznają: nudę (największa różnica), brak możliwości uprawiania sportu, przeciążenie materiałem szkolnym, brak dostępu do komputera, kiedy tego potrzebują oraz niewystarczający dostęp do Internetu.

Na potrzeby raportu „Młodzież w czasie epidemii. Komu jest najtrudniej?” opracowano Indeks Przygnębienia Epidemią. Powstał on w oparciu o odpowiedzi młodzieży na dwa pytania sondażu „Jakie jest najczęściej Twoje ogólne samopoczucie w czasie epidemii?” oraz „Jak Ty radzisz sobie psychicznie w obecnej sytuacji epidemii?”, dla których zliczone zostały odpowiedzi negatywne (złe i raczej złe”, „źle” i „raczej źle”).
Osobnymi analizami objęto odpowiedzi osób z niepełnosprawnością, przewlekłą chorobą a także tych, którzy objęci zostali ścisłą kwarantanną.
Uczniowie pochodzili ze wszystkich województw. Próba liczyła N = 2476.


RAPORT_Młodziez_w_czasie_epidemii_2020_cz.1.pdf

RAPORT_Modziez_w_czasie_epidemii_Komu_jest_najtrudniej_2020_cz.2.pdf

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.
I BUILT MY SITE FOR FREE USING